piątek, września 15, 2006

występy gościnne w Hiszpanii zakończone :)






E VIVA ESPAñA !!!


Photoshop - moje nowe hobby :P co zresztą raczej nie daje sie nie zauważyć...

a teraz pora na krótki materiał filmowy...
Oscar za rolę drugoplanową wędruje do naszego wagonfuhrera - Roberta :P

a tu można obejrzeć fragment "spisza" (na najbardziej absurdalnej scenie festiwalu), po przetańczeniu którego, puściłam polskiego pawia na hiszpańską ziemię i skończył mi się ostatecznie termin przydatności w Reino de España. Taka trochę przeterminowana dotrwałam jednak do końca

może dlatego, że było całkiem fajnie

chociaż
nie ma jak w domu
chyba
heh...

0 komentarze: