czwartek, września 02, 2010

zaczęłam nową pracę, studia nadal "na ukończeniu" - będę akwizytorem/agentem - w wersji pomyślnej doradcą i takie blablabla... Cóż, że nie marzy się o rolach takich dziecięciem będąc. Nigdy nie chciałam wierzyć w ten rodzaj misji, ale im bardziej patrzę tym bardziej oczom nie wierzę. Ugory sięgające poziomem Bozowskiej Stasi wraz z podopiecznymi... Wiem, że ludzie bez obiekcji mają łatwiej, a komplikator wewnętrzny głównie przeszkadza. ale...

0 komentarze: