Klinem radość w myśl wbijać to smutne. Kurczą sie mozliwosci jak
sweter wrzucony do wrzątku. Patrzę za okno i po raz pierwszy rozumiem,
dlaczego biały może być oznaką żałoby lepszą niż kir. Jest bardziej
bezwzględny i zdecydowanie mniej elegancki. Obrzydliwość.
a tak poza tym to wszystko O.K....
niedziela, grudnia 11, 2005
niedzielalalalala
Autor: znikomka o 15:49
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
jak jeszcze jasno było oczywiscie :P tzn biało wszędzie właściwie...
Prześlij komentarz